Super Czwartek na rynku funta

Luty 04, 2016 12:41

W tydzień brytyjski funt podrożał o 4 "figury" w relacji do dolara. To wspólny efekt odbicia na funcie i osłabienia się dolara. Ten impuls może zostać przedłużony lub zastopowany przez Bank Anglii.

Na rynku funta mamy dziś tzw. Super Czwartek. Tego dnia ma miejsce posiedzenie Banku Anglii z decyzją ws. stóp procentowych (godzina 13:00; prognoza: stopy bez zmian, główna 0,50%), publikacja protokołu z tego też posiedzenia (godzina 13:00), publikacja przez bank centralny kwartalnego raportu nt. inflacji (godzina 13:00), jak również konferencja prasowa po posiedzeniu z udziałem Marka Carneya, prezesa BoE (godzina 13:45). Jeżeli dodać do tego poranną publikację indeksu Halifax nt. cen nieruchomości w Wielkiej Brytanii (w styczniu wzrósł on o 1,7% M/M, przy prognozie 0,3% M/M), to otrzymujemy zestaw potencjalnych impulsów mogących wstrząsnąć notowaniami funta. Prawdziwy Super Czwartek na rynku funta.

Kurs GBP/USD, który 21 stycznia wyznaczył 7-letni dołek na poziomie 1,4079 dolara, obecnie odbija powyżej 1,4650 dolara. W efekcie notowania wróciły powyżej dołka z kwietnia 2015 roku (1,4565), przełamując jednocześnie 38,2% zniesienie fali spadków z okresu grudzień-styczeń i docierając do 50% zniesienia tejże fali. Ruch ten był na tyle duży, że powoli wymyka się on kategorii zwykłej technicznej korekty.

Pytanie o charakter ostatnich wzrostów na GBP/USD jest o tyle zasadne, że wzrosty te wprawdzie są częściowo pochodną osłabienia amerykańskiego dolara, ale też są następstwem umocnienia funta w efekcie mniejszych obaw o wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Mają więc pewne fundamentalne uzasadnienie.

O tym, czy zwyżka GBP/USD będzie trwała, czy też jednak się zakończy, mogą dziś zdecydować sygnały płynące z Banku Anglii. Jest pewne, że bank nie zmieni stóp procentowych, pozostawiając główną z nich na poziomie 0,50%. Pytanie tylko, jakie padną sugestie odnośnie przyszłych zmian polityki monetarnej? Czy wciąż będzie to podwyżka stóp w końcówce roku? A może oczekiwania ich wzrostu przesuną się na 2017 roku? Czy też może bank będzie dopuszczał jakąś możliwość luzowania polityki monetarnej? O tym wszystkim zdecydują minutki BoE, nowe projekcje makroekonomiczne i to co na konferencji prasowej powie Mark Carney.

Aktualna sytuacja na wykresie GBP/USD sugeruje, że w krótkim terminie większe jest prawdopodobieństwo kontynuacji zwyżki tej pary niż jej spadku. Odnosząc to do Super Czwartku należałoby przyjąć, że Bank Anglii nie wyśle aż tak gołębich komunikatów, jak tego mógłby oczekiwać rynek.

Marcin Kiepas
Główny Analityk Admiral Markets


To również Cię zainteresuje:

Giełda w Stanach Zjednoczonych jest przewartościowana
Czy nowoczesne metody inwestowania są dostępne dla każdego?
Zawsze ten sam problem...



Avatar-Admirals
Admirals Kompleksowe rozwiązanie do wydatkowania, inwestowania i zarządzania pieniędzmi

Admirals to więcej niż zwykły broker. To centrum finansowe oferujące szeroki zakres produktów i usług finansowych. Umożliwiamy indywidualne podejście do finansów poprzez kompleksowe rozwiązania w zakresie inwestowania, wydatkowania i zarządzania pieniędzmi.