FED zaniepokojony stanem globalnej gospodarki

Październik 09, 2015 12:48

Wczoraj poznaliśmy protokół z wrześniowego posiedzenia FOMC. Członkowie Komitetu obawiają stanu globalnej gospodarki, w tym oczywiście Chin. W związku z czym wolą poczekać na dalsze sygnały, gdyż obawiają się negatywnego wpływu owej sytuacji na gospodarkę Stanów Zjednoczonych. Jest to kolejny argument stawiający grudniowe podwyżki stóp pod dużym znakiem zapytania.

Dosyć gołębi wydźwięk tak zwanych „minutek" FEDu spowodował, że dolar amerykański od rana traci na wartości. Choć trzeba przyznać, że obserwujemy deprecjację amerykańskiej waluty od piątku, po słabych danych z amerykańskiego rynku pracy, po którym wróciły spekulacje na temat przesunięcia podwyżek stóp w Stanach na marzec przyszłego roku.

Kurs głównej pary walutowej zbliża się do silnego obszaru oporu w okolicach 1,1380 – 1,1450. Przełamanie tych poziomów może skierować kurs EUR/USD w okolice sierpniowego szczytu 1,17. Spekulacja na temat odłożenia podwyżek stóp w Stanach sprzyja również polskiemu złotemu, który zyskuje do wszystkich głównych walut. EUR/PLN narusza dzisiaj linię trendu spadkowego w okolicach 4,21. Jeżeli ruch ten zostałby zachowany, to do końca roku możemy obserwować spadek nawet w okolice 4,15. Frank szwajcarski ma szanse w najbliższym czasie spaść w okolice 3,85; gdzie znajduje się dosyć silne wsparcie. Polski złoty również umacnia się do dolara, co jest oczywiście skorelowane z sytuacją na EUR/USD. Ruch w kierunku 1,17 na głównej parze walutowej spowoduje spadek kursu USD/PLN nawet w okolice 3,65. Z kolei na parze GBP/PLN spadki są związane z wczorajszym posiedzeniem Banku Anglii, który nie zdecydował się na podwyżkę stóp procentowych. Wprawdzie była ta decyzja oczekiwania, ale może chwilowo osłabiać funta brytyjskiego

Komunikat płynący z wczorajszego protokołu z posiedzenia FOMC wspiera również rynki akcyjne, które dzisiaj kolejny dzień idą w górę. Znowu powróciła zasada, że im gorsze dane, tym lepiej dla rynków akcji, gdyż oznacza to odłożenie podwyżek stóp za oceanem. Niemiecki DAX wczoraj przebił okrągły poziom 10000 pkt., mimo ogromnych problemów Volkswagena oraz zapowiedzi władz Deutsche Banku, że w III kwartale spółka zanotuje stratę netto w wysokości 6,2 mld euro, choć rynek spodziewał się 1 mld zysku.

Od wtorku również obserwujemy spore wzrosty ceny ropy. Odmiana WTI znajduje się już ponad okrągłym poziomem 50 USD za baryłkę. W środę po wyższych od prognoz zapasach ropy w Stanach, jej cena nieco się zatrzymała, ale dzisiaj powróciliśmy do wzrostów. Na rynek dochodzą spekulacje na temat rozmów Rosji z Arabią Saudyjską odnośnie ograniczenia produkcji w najbliższym czasie. Wcześniej Rosjanie nie byli skorzy do współpracy z Saudyjczykami.

Bartosz Zawadzki
Szef Działu Analiz

To również Cię zainteresuje:

Finansowy kataklizm Deutsche Banku
Czy nowoczesne metody inwestowania są dostępne dla każdego?
Wielkie korporacje przegrywają z rynkiem towarowym.
Avatar-Admirals
Admirals Kompleksowe rozwiązanie do wydatkowania, inwestowania i zarządzania pieniędzmi

Admirals to więcej niż zwykły broker. To centrum finansowe oferujące szeroki zakres produktów i usług finansowych. Umożliwiamy indywidualne podejście do finansów poprzez kompleksowe rozwiązania w zakresie inwestowania, wydatkowania i zarządzania pieniędzmi.